Batuham Batuham
243
BLOG

Oto słowa pańskie -media.

Batuham Batuham Polityka Obserwuj notkę 3

Żeby demokracja funkcjonowała to nie wystarczy, że są partie polityczne musi istnieć także

możliwość docierania przez te partie do opinii publicznej. Jeżeli jedna siła dysponuje ogromną siłą

medialną, a druga praktycznie żadną to o żadnej demokracji nie może być mowy. U nas ta

nierównowaga była i tak bardzo daleko idąca, ale okazało się, że dla istniejącej władzy, która jest

dziś wyraźnie w stanie ciężkiego strachu, to jeszcze za mało. Wobec tego wprowadzono te

ograniczenia związane z kampania wyborczą, bo zauważono że kampania wyborcza zawsze

wyrównuje szanse.”- Tymi słowami zwrócił się Prezes do swoich czytelników w najnowszym

wywiadzie umieszczonym na stronie mypis.pl. Przyznam się, że przez dłuższą chwilę myślałem, że

Prezes mówi o czasach swoich rządów. Na szczęście w porę zorientowałem się, że on tak na

poważnie. Zapewne zwykła ludzka skromność i samo dobro przemawiające przez Jarosława

Kaczyńskiego nie pozwalają mu wspominać o swoich licznych zasługach na rzecz krzewienia

demokracji. A każą mówić o czyichś wyimaginowanych winach.

   Uczucia jakie Prezes wzbudził we mnie swą szlachetną postawą i zwykła przyzwoitości, każe mi

przypomnieć istotny wkład Jarosława Kaczyńskiego, w wyrównywanie demokratycznych

szans opozycji za czasów rządów PiS i jego nieobecność w mediach. Przypomnijmy, wszystko

zaczęło się od nocnej zmiany ustawy o KRRiT, która wolności i pluralizmowi po kaczyńsku nie

chciała się podporządkować. Skład rady zmieniono, a posłankę Kruk postawiono na jej czele, co

pozwoliło spokojnie nieść kaganek demokracji dalej. Na stanowisku prezesa TVP pojawił się

Wildstein, którego zastąpiono również nocą wyciągniętym z Kancelarii Prezydenckiej ministrem

Urbańskim. To jednak orędownikowi pełnej palety proponowanych społeczeństwu poglądów nie

wystarczyło i Polskie Radio również zostało zdemokratyzowane Skowrońskim, Czabańskim i

innymi. Panowie ci podchwyciwszy w lot intencje Prezesa, dość sprawnie pozbywszy się z mediów

publicznych ludzi krnąbrnych i demokracji szkodzących, zastąpili ich tymi właściwymi – swoimi.

Przychylne media toruńskiego magnata – Radio Maryja, TV Trwam, Nasz Dziennik dodatkowo

Rzeczpospolita, Wprost, Dziennik też włączyły się ochoczo w tą szeroko zakrojoną akcję,

popierając słuszne postulaty Kaczyńskiego, udostępniając swoje gościnne łamy opozycji dla

realizacji demokratycznych ideałów. Wszyscy pamiętamy to święto demokracji panie Prezesie!

    A co robi dzisiejsza władza? Nikczemnościom nie ma końca! Partia Jarosława Kaczyńskiego

została wyrugowana do cna z absolutnie wszystkich wymienionych wyżej mediów. Do innych

politycy PiS nie są wpuszczani, doszło nawet do tego, że poseł Błaszczak został w haniebny sposób

wyrzucony z Radia ZET. Platwormersi do spółki z SLDowcami rozpanoszyli się u Rydzyka,

Sakiwicza i Lisickiego. Powstały nawet nowe tytuły wredne PiSowi. Jednym słowem skandal! Jak

by tego było mało uchwalony w biały dzień zakaz akcji bilbordowych i spotów telewizyjnych,

propozycja dwudniowych wyborów to jawna anihilacja opozycji i przedsionek totalitaryzmu. To

uniemożliwianie dotarcia do społeczeństwa z dobrymi twarzami, mądrymi hasłami i pouczającymi

spotami. To gwałt zadany wolności wypowiedzi ,uderzający w swej istocie w zmanipulowanych

propagandą wyborców.

  Na szczęście jest nadzieja dla NARODU, jak twierdzi sam Prezes , kampania wyborcza wyrównuje

szanse i PiS po raz szósty z rzędu wygra wybory. A wraz z nim wygra POLSKA DEMOKRACJA.

 

Batuham
O mnie Batuham

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka